Ostatnia igła złamała się w trakcie tworzenia prezentu świątecznego... Nowe igły zamówione, jeszcze do mnie nie dotarły :-( W trakcie oczekiwania na igły powstały dwie bransoletki.
Pierwsza to prosta shambala ze szklanymi koralikami.
W rzeczywistości sznurek ma intensywny fioletowy kolor.
Druga to bransoletka z krosna z makramowym wykończeniem. Bricks 6x3 jet i toho round 8/0 opaque-lustered navajo white.
Mam nadzieję, że igły w końcu do mnie dotrą bo kilka tworków czeka na wykończenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz