czwartek, 29 stycznia 2015

Nowości i nadrabianie zaległości

Doba jest zdecydowanie za krótka :-( Znowu muszę nadrobić zaległości...

Na początek prosta bransoletka z toho


Zbliżają się walentynki, więc zrobiłam brelok z różyczką z korla i czerwonymi koralikami szklanymi.


A to wisior, który kosztował mnie sporo nerwów... I niestety będę musiała go poprawić. Może wystarczy tylko na nowo go podszyć...


Kolejny wisior to taki mały eksperyment. Nie jestem zadowolona z efektów i w wolnej chwili obszyję ten piękny kamień w inny sposób


Na koniec zostawiłam najnowszy naszyjniczek. Krótki, z regulacją długości. Kamień to chyba agat. Kiedyś był częścią bransoletki. Bransoletka nie znalazła nowej właścicielki, więc kamień dostał nowe życie. Z efektu jestem w miarę zadowolona :-D Napracowałam się, ale o dziwo nie złamałam zadnej igły :-D


1 komentarz: