Trochę się tego nazbierało a już kolejne twory czekają na sesję zdjęciową :-) Na początek proste kolczyki. Serpentynit krążek 14 mm, zielone toho, różyczka i antyalergiczne bigle. Dostępne ;-)
Powstała też prosta i skromna bransoletka "czekoladka" z drewnianych koralików i satynowego sznurka. Regulowana długość.
No i nie do końca udany eksperyment. Makramowy naszyjnik z dużym kołem z muszli.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz