czwartek, 9 października 2014

Nadrabiam zaległości :-)

Trochę się tego nazbierało a już kolejne twory czekają na sesję zdjęciową :-) Na początek proste kolczyki. Serpentynit krążek 14 mm, zielone toho, różyczka i antyalergiczne bigle. Dostępne ;-)



Powstała też prosta i skromna bransoletka "czekoladka" z drewnianych koralików i satynowego sznurka. Regulowana długość.


No i nie do końca udany eksperyment. Makramowy naszyjnik z dużym kołem z muszli.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz