Dziś szybko wrzucam garść zdjęć. Przez tydzień zajmowałam się chorym dzieckiem i teraz nadrabiam zaległości w tworzeniu.
Moja pierwsza broszka... Jak na pierwsze podejście nie wygląda aż tak tragicznie. W środku masa perłowa, do tego zielone i niebieskie toho oraz Fire Polish 6 mm. Tył - miękka skórka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz