Od dawna przymierzałam się do zrobienia jakiegoś wieszaczka na bransoletki. W końcu wpadł mi do głowy pomysł... Znalazłam kawałek starej szafy, przeznaczonej do spalenia i postanowiłam go wykorzystać :-)
Pomalowałam farbą podkładową i akrylową w kolorze beżowym i przybiłam gwóźdź. Ozdobiłam metodą decoupage, jednak zamiast serwetek użułam zasuszonych polnych kwiatów. Gwóźdź został opleciony węzłami makramy ze sznurka do sutaszu.
Mojego tworka zgłaszam do Wyzwania Szuflady, którego tematem są polne kwiaty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz